4 July 2010

Bessie

Bessie jest jedyną znaną mi osobą, która jako lekturę na plażę zabiera notatki do egzaminu. A potem oczywiście elegancko-nonszalancko je olewa.
-Na bezludną wyspę też byś pewnie wziął notatki do egzaminu. I tak samo ich nie czytał - stwierdzam.
-Nie, na bezludną wyspę zabrałbym Cottona. Chemię nieorganiczną, w końcu miałbym czas, żeby się tego wszystkiego nauczyć - odparł z uśmiechem kota, który połknął kanarka.
Gdyby to słyszał Wielki Szu Prof. P. ... Ma ktoś może komórkę do niego? :))

No comments:

Post a Comment

leave a comment if you wish