-Ta maszyna jest własnością żydowskiej firmy - wysyczało pod bankomatem czyste zło obleczone dla niepoznaki w wątłe ciało zasuszonej babuleńki.
Odsunęłam się nieco, nie dopuszczając, by skapujący jad przeżarł mi stopę.
Odsunęłam się nieco, nie dopuszczając, by skapujący jad przeżarł mi stopę.
o mamo ... faktycznie lepiej się odsunąć
ReplyDeleteAga, Ty wiesz, że mi Ciebie brakuje 8)